poniedziałek, 10 marca 2014

Prologue. "Memories"

          Miałam już wszystko spakowane. Wszystkie ubrania i pamiątki popakowałam w różne kartony, które leżały już w ciężarówce stojącej pod domem. W sumie to miałam jeszcze z cztery godziny do wyjazdu, ale wolałam mieć wszystko gotowe wcześniej. Usiadłam na wyjątkowo pustym parapecie i spojrzałam na moją sypialnię. Przejechałam wzrokiem po ścianach i kilku samotnie stojących meblach. I wtedy coś przykuło moją uwagę. Zeskoczyłam z parapetu i
uklękłam przy łóżku. Wyjęłam spod niego wielki fioletowy karton i odrobinę mniejszy zielony. Postanowiłam sprawdzić, co się w nich kryję. Otworzyłam najpierw ten większy i coś ścisnęło mnie w gardle. Były tam wszystkie zdjęcia, obrazki, bilety, płyty i inne tego typu rzeczy. Z najwspanialszego okresu w moim życiu, z okresu One Direction. Moje spojrzenie padło na strasznie gruby zeszyt leżący prawie na dnie. Wyjęłam go i spojrzałam na okładkę, na której znajdowało się zdjęcie z dnia, w którym się poznaliśmy przyklejone taśmą klejącą. Przejechałam po niej dłonią i delikatny uśmiech sam wkradł się na moją twarz. Otworzyłam go i od razu zobaczyłam mnóstwo zdjęć i naklejek. Otwarłam pierwszą stronę i ze wzruszeniem zaczęłam czytać: „Kochany pamiętniku zostały...”


______________________________________________
No i mamy prolog :D
Czekam na komentarze.

2 komentarze:

  1. Zaczyna się ciekawie :)
    Czekam na pierwszy rozdział !

    OdpowiedzUsuń
  2. chciałaś więc jestem ;) zaczyna się ciekawie :D ♥

    OdpowiedzUsuń